Zmarł Henryk Polaszek, akrobata, trener działacz sportowy
Śmierć każdego z nas czeka prędzej czy później, jednak to od nas zależy to jak zostaniemy zapamiętani. Obowiązkiem zaś kronikarzy jest napisać o tych którzy odeszli, ale swoim życiem i pracą na stałe powinni zająć miejsce w historii naszej społeczności. 12 listopada 2020 r. odeszła wyjątkowa osobowość, która miała wpływ na budowanie życia sportowego w Gminie Oborniki. Zawsze skromny stojący z boku, często z aparatem fotograficznym w dłoniach, rzetelnie przygotowany z pomysłami i umiejętnością ich realizacji – Henryk Polaszek dla znajomych Heniu, a dla wielu pokoleń sportowców pan Henryk.
Urodzony 3 maja 1946 r. w Zielonej Górze, studia magisterskie ukończył na Akademii Wychowania Fizycznego im. Generała Karola Świerczewskiego w Warszawie ( aktualnie Akademia Wychowania Fizycznego im. Józefa Piłsudskiego) z oceną dobrą na egzaminie magisterskim. Po odbyciu obowiązkowej wówczas służby wojskowej, Henryk Polaszek przez rok pracował zawodowo w Poznaniu, na następnie w Konarzewie. Z ziemią obornicką związany od 1969 r. kiedy to podpisał umowę o pracę 1 grudnia tegoż roku w Przedsiębiorstwie Państwowych Gospodarstw Rolnych w Objezierzu, oraz w Szkole Podstawowej w Objezierzu. W latach 1970 do 90 pełnił funkcję kierownika działu socjalno-sportowego w PGR w Objezierzu. Jednocześnie w latach 1975-96 pracował jako nauczyciel i wychowawca w Szkole Podstawowej w Objezierzu. To właśnie w Objezierzu wspólnie z ówczesnym dyrektorem PGR Umińskim wspólnie stworzyli Ludowy Klub Sportowy przy Przedsiębiorstwie PGR Orkan w Objezierzu, wymyślili i wybudowali stadion piłkarski z trybunami, bieżnią lekkoatletyczną posiadającą 8 torów, który do użytku został oddany w 1978 r. Na uroczystości 30 lecia klubu Henryk Polaszek za zasługi dla Orkanu otrzymał z rąk ówczesnego burmistrza Janusza Kurowskiego legitymację członkowską klubu reaktywowanego po przerwie spowodowanej przemianami ustrojowymi z numerem”1”
Niewiele dziś osób pamięta, ale Henryk Polaszek prowadził w Obornikach zajęcia z akrobatyki. Jako sportowiec ma na swoim koncie znaczące sukcesy, w 1963 roku zdobył III miejsce na Mistrzostwach Polski w akrobatyce sportowej, a w 1965 roku został medalistą Mistrzostw Polski LZS w akrobatyce sportowej. To właśnie akrobatyka w 1972 r. była wiodącą dyscypliną sportową w Orkanie Objezierze, a dopiero później doszła piłka nożna i lekkoatletyka.
Uroczyste spotkanie – 2 marca 1996 ( Sala OOK )
W latach 1995-2004 pełnił funkcję zastępcy dyrektora Obornickiego Centrum Sportu, a w roku 2003 r. po zwolnieniu z pracy ówczesnego dyrektora jednostki Henryka Kramera pełnił obowiązki dyrektora OCS. Od 2004 był przez kilka lat powiatowym koordynatorem sportu w Starostwie Powiatowym w Obornikach.
Wspólnie z Henrykiem Kramerem tworzył nową jednostkę sportową jaką było Obornickie Centrum Sportu będąc pomysłodawcą Rodzinnego Rajdu Famuła, halowych zimowych turniejów piłki nożnej, biegów z okazji świąt narodowych. Turnieje piłkarskie z roku na rok cieszyły się wielką popularnością, aż w końcu Henryk Polaszek wspólnie z ówczesnym dyrektorem OCS Tomaszem Konitzem postanowili powołać do życia Halową Ligę Piłki Nożnej, która w pewnym momencie rozrosła się do I, II i III ligi. Henryk Polaszek dał się poznać także jako dobry kronikarz i dziennikarz sportowy. To dzięki niemu dziś możemy podziwiać kroniki Obornickiego Centrum Sportu z lat 1995 – 2002 a w latach 2003 – 2010 mogliśmy czytać jego artykuły sportowe zamieszczane na stronie internetowej OCS, oraz miejscowej prasie.
Za swą działalność społeczną był wielokrotnie nagradzany, m.in.: Złotą Odznaką Rady Głównej LZS, Honorowym Dyskiem Urzędu Województwa Poznańskiego, Odznaką „Za Zasługi w Rozwoju Województwa Poznańskiego” i Odznaką Honorową Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Poznaniu. 24 czerwca 2005 r. Henryk Polaszek odznaczony został przez Kapitułę medalem Zasłużony dla Ziemi Obornickiej.
16 listopada 2020 r. Henryk Polaszek został pochowany na cmentarzu komunalnym w Obornikach. Żegnała go rodzina i przyjaciele. Po śmierci Henryka Kramera, Tadeusza Ratajczaka, śmierć Henryka Polaszka zamyka pewna epokę obornickiego sportu.
Opracowanie Krzysztof Nowacki