Setka dla Zenka
Kim jest Zenek dla obornickich biegaczy nie musimy nikomu wyjaśniać. Zenon Talar, bo o nim mowa to prekursor biegania w naszym mieście, to on „zaraził” swą pasją dziesiątki obecnych miłośników biegania. Warto dodać, że zrobił to wiele lat wcześniej, zanim ten sport stał się modny jak dziś. Ma na swoim koncie niezliczoną ilość biegów, wśród których znajdziemy te najcięższe, najbardziej wymagające – maratony. Gdy na jego liczniku wybiła ich magiczna liczba 99 jego przyjaciele i fani postanowili zorganizować towarzyskie spotkanie biegowe o swojsko brzmiącej nazwie „Setka dla Zenka”.
sobotę, 2 lipca w Dąbrówce Leśnej wspólnie z Zenkiem przebiegli trasę jego 100 maratonu. Jednak z Zenkiem mogli pobiec wszyscy, nie tylko długodystansowcy. Wyznaczona trasa liczyła bowiem 10 km, plus 1 km dobiegu, którą każdy chętny mógł przebiec ile razy chciał. Nie było ograniczeń, limitów itp. Na to towarzyskie bieganie nie było też żadnych zapisów, a mimo to wzięło w nich udział kilkudziesięciu biegaczy, którzy zgodnie przyznawali, że bez Zenka Talara nie było by dziś obornickich biegów i biegaczy. To on zachęcał do biegania m.in. Marcina Skawińskiego, Jarosława Troszczyńskiego, Tomka Wosickiego, Krzysztofa Nowackiego i wielu, wielu innych, którzy dziś biją rekordy – nie tylko swoje. Obornickie biegi to duża zasługa Zenka, który swoim przykładem zachęcił innych do aktywnego biegania.
Dziękujemy Panie Zenku!
